27. czerwca pojechałam po raz pierwszy fotografować Tak Wielkie Wydarzenie. Stresowałam się ogromnie, gdyż na przygotowanie miałam zaledwie tydzień, który szczerze mówiąc, zniknął zanim się pojawił. I tak, obładowana torbami i z trzęsącymi się nogami, ruszyłam w drogę!
Sami zobaczycie co z tego wyszło, bo postanowiłam podzielić się z Wami kilkoma ujęciami. :-)