Jakiś czas temu, gdy zakładałam słoik z nalepką "zbieram na obiektyw" nawet nie śniło mi się o tym, że w takim krótkim czasie wypełni się potrzebną ilością gotówki. A jednak! Chyba nigdy nie wyczekiwałam kuriera, tak jak dziś. Moje nowe dziecię, nikkor 35 mm 1.8G, już w rodzinie! Jest ostry jak żyleta i czuję, że wiele wspaniałych sesji przed nami!
Tutaj kilka wolnych pstryków.